Dobranocka o Świecie Bajek
Spokojny Twój oddech pragnę usłyszeć.
Gdy lekko zamykają się Twoje powieki,
zabiorę Cię w świat bajek daleki.
Tam, gdzie księżniczki na białe rumaki czekają
na których przystojni książęta przyjeżdżają.
W świat Alicji z białym królikiem,
z Dorotką z Oz czarnoksiężnikiem.
Zabrać Cię chcę, gdzie trawy zieleńsze.
Gdzie słońce świeci najjaśniejsze.
Tam tęcza sto kolorów ma.
Powiedz słowo, a spełnię to raz, dwa.
Już odpływasz dziecinko w świat snów,
by rano otworzyć oczka znów
i pamiętać nie będziesz nawet tego
świata postaci z bajek pełnego.
Nie przypomnisz sobie Jasia i Małgosi,
nawet jakby ktoś Cię długo prosił.
I Kopciuszka z błyszczącą karocą.
Zobacz! Na niebie już gwiazdy migoczą.
Oddech Twój miarowy i spokojniutki.
Zasnąłeś mój synku malutki
i śpij tak sobie do rana,
by buzia Twa była roześmiana.
A gdy znów wieczór nastanie
położysz się w łóżeczku Kochanie,
a ja Ci znów opowiem
tego o czym się nikt nie dowie.
Komentarze
Prześlij komentarz